Usługi subskrypcyjne i spirala chciwości

Mam dość. Od kiedy zarabiam swoje chciałem być fair i nie zapuszczałem się w zatokę. Ale ciągle rosnąca chciwość gigantów streamingowych mnie już mocno irytuje. Czarę goryczy przelał moment, gdy Netflix po cichaczu usunął opcje "podróżuje" tak, że nie mogę skorzystać z usługi, za którą płacę, poza domem.